Anglia: pewne zwycięstwo MU, niemoc "Srok" przełam

kublinski

W meczu 16. kolejki ligi angielskiej Manchester United pokonał Derby County 4:1 (2:0). W innym spotkaniu piłkarze Chelsea Londyn wygrali z Sunderlandem 2:0 (1:0).
Piłkarze "Czerwonych Diabłów" długo męczyli się z najsłabszym zespołem ligi. Podopieczni Alexa Fergusona od początku rzucili się do ataku, ale brakowało im skuteczności. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, na uderzenie z dystansu zdecydował się Cristiano Ronaldo. Bramkarz Derby odbił piłkę przed siebie i Ryan Giggs z najbliższej odległości nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.

Chwilę później w zamieszaniu w polu karnym gości najwięcej "zimnej krwi" zachował Carlos Tevez i podwyższył wynik. Argentyńczyk nie miał zamiaru poprzestawać na jednej strzelonej bramce i w drugiej odsłonie dołożył kolejne trafienie. Goście odpowiedzieli bramką Steve'a Howarda. Piłkarzy Derby "dobił" Cristiano Ronaldo w 90. minucie meczu.
Tomasz Kuszczak cały mecz spędził ma ławce rezerwowych Manchesteru United.

Zwycięstwo odnieśli także piłkarze Chelsea Londyn, którzy pokonali Sunderland 2:0 (1:0). Andrij Szewczenko zdobył pierwszą bramkę dla "The Blues" w 23 minucie. Wynik meczu ustalił Frank Lampard, który w 75. minucie wykorzystał rzut karny.

Zawodnicy Newcastle United przełamali niemoc i po raz pierwszy od dłuższego czasu zdobyli trzy punkty. Bohaterem "Srok" został Habib Beye, który w 90. minucie zdobył zwycięską bramkę.

onet.pl

świstak

Wyniki nie zaskakują. Widziałem gole Manchesteru, bardzo ładne. Wesoly

Szkoda, że Derby pierwszą bramkę na wyjeździe zdobyło właśnie na Manchesterze. Smutny