trzy gole Barcelony, Sevilla w dołku

gwiazda

Trwa świetna passa piłkarzy FC Barcelona na stadionie Camp Nou. W meczu 13. kolejki Primera Division wicemistrzowie Hiszpanii pokonali Recreativo Huelva 3:0 (0:0) odnosząc siódme zwycięstwo z rzędu na własnym boisku.
Po raz ostatni drużyna Franka Rijkaarda straciła punkty na Camp Nou w poprzednim sezonie. Z kolei od blisko dwóch miesięcy żadnemu z rywali "Blaugrany" nie udało się strzelić gola na stadionie w stolicy Katalonii.

Wygrana z Recreativo Huelva nie przyszło jednak Lionelowi Messiemu i spółce łatwo. Na gola kibice Barcelony musieli czekać ponad godzinę. W 64. minucie pięknym uderzeniem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Gabriel Milito, zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach "Dumy Katalonii". Nie minęło 120 sekund a gospodarze prowadzili już 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się 17-letni Bojan Krkic, który wykorzystał podanie Thierry'ego Henry'ego. Wynik meczu w 81. minucie ustalił Messi, który trafił do siatki z rzutu karnego.
Formy z poprzednich rozgrywek nie mogą odnaleźć piłkarze Sevilla FC. W sobotni wieczór zdobywcy Pucharu UEFA przegrali na własnym boisku z Realem Mallorca 1:2 (0:2), ponosząc trzecią porażkę w ostatnich czterech meczach. Drużyna Manuela Jimeneza nie potrafiła zdobyć nawet punktu, choć przez ostatni kwadrans grała w przewadze liczebnej.

onet.pl

katalonczyk

Znowu Barca wygrywa wysoko na Camp Nou teraz zacznie się lepsza gra na wyjazdach