Jarka: chcę być królem strzelców

SebastiaN

"Postanowiłem pokazać, że ze mnie nie cwaniak, tylko dobry piłkarz. Wziąłem się w garść, strzeliłem trzy gole i teraz nie odpuszczę. Będę walczył z Pawłem Brożkiem o koronę króla strzelców" - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Dawid Jarka.

Co się stało z Górnikiem Zabrze, że po trzech porażkach na początku sezonu, w czterech kolejnych meczach potrafił zdobyć aż 10 punktów?

Legia Warszawa, Lech Poznań i Wisła Kraków na dzień dobry, to był taki terminarz, że szkoda gadać. Górnik jest drużyną w budowie, przed sezonem przyszło kilku nowych zawodników i potrzebny był nam przede wszystkim czas, żeby w meczach ligowych pokazać to, co ćwiczymy na treningach.

Dostało się panu od starszych kolegów za wymuszenie rzutu karnego w meczu z Ruchem Chorzów czy raczej podziękowali za spryt?

Koledzy raczej tego nie komentowali, a nawet gdyby, to jako dwudziestolatek nie mógłbym się obrażać. Bardzo dostało mi się za to od dziennikarzy. Podkreślano, że mam pięć meczów w lidze, a już ze mnie stary cwaniak. No to postanowiłem pokazać, że ze mnie nie cwaniak, tylko dobry piłkarz. Wziąłem się w garść, strzeliłem trzy gole i teraz nie odpuszczę. Będę walczył z Pawłem Brożkiem o koronę króla strzelców.