Robben - rozwiązanie, które sprawia kłopoty

Dziubson

Podczas tego lata prawie każdego dnia słyszeliśmy jedno, powtarzające się pytanie: "Kiedy przybędzie Robben?". Dlatego oczywistym wydaje się, że kiedy tylko holenderski pomocnik będzie w pełni formy, od razu wskoczy do pierwszej jedenastki. Jednak na to jeszcze trochę będziemy musieli poczekać. Teraz wśród wielu kibiców coraz częściej pojawia się inne pytanie: "Kto straci miejsce w składzie?".

Wariant bez Raúla
Jeśli Bernd Schuster zdecyduje się zrezygnować z Raúla, to Real Madryt będzie grał z jednym klasycznym napastnikiem oraz Robinho i Robbenem na skrzydłach. Królewscy w takim systemie zyskają znacząco na szybkości. Ponadto cała szerokość boiska zostanie przeznaczona do konstruowania akcji ofensywnych. Brazylijczyk i Holender będą z pewnością bardzo często faulowani, a każdy rzut wolny jest okazją na zdobycie bramki przez Sneijdera. Pod względem taktycznym, to ustawienie wydaje się być najbardziej rozsądne. Jednak to mało prawdopodobne, że Schuster odważy się posadzić na ławce nietykalnego kapitana.

Wariant bez Robinho
Ta opcja niesie za sobą dwa skutki uboczne, ponieważ Raúl i Sneijder musieliby w takim ustawieniu co jakiś czas zmieniać się miejscami na prawym skrzydle. Kapitan już wiele razy udowadniał podczas tamtego sezonu, że na tej pozycji nie radzi sobie zbyt dobrze. Natomiast ustawienie Holendra na boku byłoby zbyt wielką stratą na środku boiska. Jedyną zaletą takiego systemu jest to, że Real Madryt z Raúlem w składzie miałby więcej szans na zdobycie bramki.

Wariant bez Gutiego
Najbardziej prawdopodobna opcja i jednocześnie najgorsza z możliwych. W takim ustawieniu Sneijder byłby za bardzo obciążony kreowaniem gry, natomiast osamotniony Diarra nie dałby rady w odbiorze. Królewscy straciliby bez Gutiego panowanie na środku boiska. Atak opierałby się na dwóch pomocnikach i czterech napastnikach. Już niedługo się przekonamy, co o tym wariancie myśli Schuster.

jin

Ja też z wielkim bólem, ale zagłosowałem na Raula, bo przecież Raul już nie jest taki młody, i napewno nie jest tak skuteczny, bo nawet w reprezentacji swojego kraju nie gra

dmarszalek1

A ja głosuję na wersję bez Gutiego. Raul zawsze coś ustrzeli, zawsze podciągnie Real, a Guti jakoś mnie nie przekonuje od siebie.

Żelek

Guti jest w bardzo dobrej formie i liczę, że jego gra z Villarrealem nie była powodem dobrej gry całego zespołu. Raul nie ma tej formy, owszem ma już 2 bramki na koncie, ale Robinho, Guti są bardziej aktywni.

Dziubson

Tak zdecydowanie. Raul powinien pójść w odstawkę. Niestety ale bez Robinho i Gutiego ta maszyna nie ruszy!

Żelek

Robinho to motor napędowy, a Guti to niespełniony talent, które nie dostawał swojej szansy. Teraz jest ostatni dzwonek na to, żeby go wykorzystać. Gra teraz dobrze więc trzeba otwarcie powiedzieć, że na ławce usiąść nie może.

Dziubson

Tak ma już swoje lata a mimo to gra dobrze. A Raul?? To cień piłkarza z przed lat.

dmarszalek1

Tu sie nie zgodzę, Raul nadal jest w bardzo dobrej formie, nie powinien tracić miejsca w składzie...

Żelek

W obecnym ustawieniu go nie widzę. Raul to jest piłkarz który szuka piłki, a piłka jego. Obecnie na tej pozycji gra Ruud. Owszem to żywa legenda Realu, ale musi ustąpić miejsca w składzie innym, co nie znaczy, że trzeba go skreślać, zwłaszcza, że jest w formie.

Dziubson

Tak nie mówię że ma nie grać. Niech wchodzi z ławki i co jakiś czas od pierwszej jedenastki!

Żelek

Otóż to. Raul prezentuje dobrą równą formę, ale tylko strzelecką, bo tak to dużo do gry nie wnosi. Napewno Robben by to wniósł, a Robinho i Gutiego na ławce nie można posadzić.

jin

No może i prezentuje, ale on ma swoje lata, i napewno w tym sezonie nie będzie tak skuteczny jak w poprzednim.

//Pogubione litery.

Żelek

Żelek

Po wieku piłkarza skreślać od razu nie można, jednak trzeba wprowadzać młodzież. Z tego co wiem to Schuster słowami "Raul ma niepodważalną pozycję w wyjściowej "11"" wzbudził pewność u Raula, a to przełożyło się na jego grę.

Musiałek · Gość

Ja też zagłosowałem na Raula. Bez Gutiego w Realu nie ma gry, bez Robinho madrycki zespół grałby trochę niemrawo, ale to tylko moje odczucia. I tak ostateczne słowo należy do Bernda Schustera.

Straker

Dałem wariant Bez Gutiego, choć nie wiedziałem co wybrać. Myślę, że te warianty powinny się zmieniać z biegiem czasu.