Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Musiałek
Gość
|
Wysłany: Śro 18:51, 19 Wrz 2007 Temat postu: Rijkaard pod ścianą |
|
|
Dzisiejszy mecz Barcelona - Lyon ma być hitem I kolejki Ligi Mistrzów, ale nikt w Europie nie przypuszczał, że będzie to tak poważny test dla Franka Rijkaarda i jego gwiazdozbioru.
"Rijkaard musisz udowodnić, że twój czas jeszcze nie minął", "W Lidze Mistrzów chcemy innej Barcelony", "Frank, musisz to zrobić już" - to tylko niektóre cytaty z barcelońskiego "Sportu" pokazujące stan histerii w Katalonii. Barca gra na razie fatalnie, w lidze hiszpańskiej nie umiała wygrać z Racingiem i Osasuną, prezentując futbol niegodny swojej tradycji i gwiazd, na które wydała miliony. Zdaniem komentatorów w tym sezonie powiela wszystkie grzechy poprzedniego, zakończonego totalną klęską. Dziś fani Barcelony mówią o ciężkim kryzysie swoich indywidualności z Ronaldinho na czele, przez co drużynę ratować mają nastolatki dos Santons i Krkić. - Ten ostatni prosi już: "Nie wywierajcie na nas tak wielkiej presji".
A jeszcze niedawno było tak pięknie. Latem, po wydaniu 68 mln euro na Henry'ego, Abidala, Toure i Gabriela Milito, nikt nie miał gwiazdozbioru wspanialszego niż Frank Rijkaard, a atak Henry-Eto'o-Ronaldinho-Messi okrzyknięto natychmiast "fantastyczną czwórką". Było oczywiste nie tylko to, że Barca tradycyjnie zajmie miejsce wśród faworytów wszystkich rozgrywek, ale że będzie najbardziej pożądanym rywalem, który zapełni każdy stadion w Europie do ostatniego fotela. Silvio Berlusconi, właściciel broniącego trofeum Milanu, ogłosił właśnie, że marzy o finale z Barceloną. W przedsezonowych sparingach zespół błyszczał jak żaden inny, a zwycięstwa nad odradzającym się Bayernem w Monachium (1:0) i Interem Mediolan (5:0) zdawały się potwierdzać sny o potędze.
Wystarczyły trzy mecze ligowe i dziś wszystko staje na ostrzu noża. - Wolałbym wpaść na Lyon w półfinale lub finale - mówi sprowadzony z drużyny mistrza Francji Abidal. Jeśli Katalończycy dziś przegrają, to od strony sportowej tragedia się nie wydarzy - do rozstrzygnięć w Champions League jakieś pół roku. Ale ktoś na Camp Nou może tego nie przetrzymać. Nastrój wokół drużyny stał się ponury, a Barcelona zagra bez kontuzjowanych Eto'o i Puyola (choć z wracającym po urazie Messim).
Dlatego już na wczesnym etapie rozgrywek faworyt bukmacherów jest skazany na udowadnianie swojej wartości? Zaczynając od Ronaldinho, którego w ostatnim meczu z Osasuną Rijkaard zdjął z boiska po godzinie gry. Czy jest coś, co może uspokoić fanów? Rzecz jasna zwycięstwo nad Lyonem i piękna gra.
- Różnica między nami a nimi jest taka, że Barca zdobyła kilka europejskich pucharów, a my żadnego - mówi pomocnik Lyonu Sidney Govou. Mimo to mistrz Francji nie może mieć kompleksów wobec Katalończyków. Od 2003 roku zawsze wygrywa swoją grupę LM bez względu na to, czy rywalem jest Real Madryt, czy Manchester Utd. Osłabiony przed sezonem Lyon wraca do formy. Latem sprzedał Abidala, Maloudę i Tiago, po rozpoczęciu ligi kontuzje odnieśli bramkarz reprezentacji Francji Grégory Coupet, Brazylijczycy Cris i Fred, ale uzupełnieniem dla tych strat są absolwenci lokalnej szkółki piłkarskiej. Bohaterami ostatniego meczu z FC Metz 5:1 byli wychowankowie: Hatem Ben Arfa (1 gol i 3 asysty) i Karim Benzema (3 gole i 1 asysta). Ten ostatni z ośmioma bramkami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych w Ligue 1, choć w reprezentacji Francji wciąż ustępuje miejsca Henry'emu. Pierwszego gola od stycznia z wolnego strzelił też Juninho, w kadrze Brazylii wciąż zmiennik Ronaldinho.
Gdyby nie mecz Barcelona - Lyon, hitem kolejki byłby pojedynek Arsenalu z Sevillą. Obie drużyny są w rewelacyjnej formie, obok Romy grają najbardziej widowiskowy futbol na kontynencie. - Oglądajcie, bo będzie co - zachęca obrońca Sevilli Dani Alves.
Gdyby nie zaległy mecz jego drużyny przełożony z powodu tragicznej śmierci Antonio Puerty spotkaliby się dziś pewnie liderzy dwóch najsilniejszych lig świata. Arsenal prowadzi w Premier League, mimo że rozegrał mecz mniej od Chelsea i Manchesteru Utd, Sevilla jest za Realem Madryt głównie dlatego, że zagrała dotąd ledwie dwa razy. Po dwóch triumfach w Pucharze UEFA klub z Andaluzji ma być nową potęgą LM. - Przyjeżdżamy do Londynu z wielkimi nadziejami i jeszcze większym szacunkiem - mówi prezes Sevilli Jose Maria del Nido.
Źródło: Gazeta Wyborcza barcaserwis.com
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Żelek
Gwiazda

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:07, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiele razy Holender już był w takiej sytuacji, lecz przy serii zwycięstw Realu, Laporta nie pozwoli by Barcelona tak grała więc trener powinien dzisiaj poprowadzić "Dumę Katalonii" do zwycięstwa, później pokonać kolejnego rywala w lidze i zostanie mu to zapomniane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dziubson
Szef PE

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Concha Espina - 28036 Madrid
|
Wysłany: Śro 20:23, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oby go nie zwalniali. Mi obecna gra Barcelony odpowiada. Taka ciekawostka. Barcelona jak do tej pory strzeliła 1 gola z akcji którego w dodatku tak na prawdę nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Żelek
Gwiazda

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:35, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oglądam mecz i muszę po pierwszej połowie obiektywnie powiedzieć, że Barcelona gra bardzo dobrze, może nie tak ofensywnie jak Real w swoich spotkaniach, ale spokojnie i rozważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Musiałek
Gość
|
Wysłany: Czw 17:21, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nom, Barca zagrała dobry mecz i Ryjek może na razie czuć się spokojnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jin
Młodzieżówka

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 22:04, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No, racja, Rajjkard może być pewny jeszcze że zostanie jakieś 2, 3 miesiące bo w lidze im nie idzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pigeon
Gość
|
Wysłany: Pią 13:25, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Musiałek napisał: | Nom, Barca zagrała dobry mecz i Ryjek może na razie czuć się spokojnie. |
Nie. On nie może się czuć spokojnie. Zwłaszcza po odejściu z Chelsea Mourinho. Rijkaard bez Henka ten Cate jest na ławce trenerskiej nikim. Potwierdzają to ostatnie mecze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katalonczyk
Senior

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Sob 12:37, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pigeon napisał: | Musiałek napisał: | Nom, Barca zagrała dobry mecz i Ryjek może na razie czuć się spokojnie. |
Nie. On nie może się czuć spokojnie. Zwłaszcza po odejściu z Chelsea Mourinho. Rijkaard bez Henka ten Cate jest na ławce trenerskiej nikim. Potwierdzają to ostatnie mecze. |
Mourinho moim zdaniem nigdy nie przejdzie do Barcelony po tych słowach co
obrażał Barcelonę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Żelek
Gwiazda

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:02, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, dzięki za przypomnienie kata. Tam zawsze był konflikt na lini Barcelona - Mourinho i pewnie kibice go nie chcą. Chociaż znając życie to mu to wszystko zapomną jak przyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
katalonczyk
Senior

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Sob 13:04, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja mu tego nigdy nie zapomną i pewnie wiekszosc kibiców Barcy tez nie zapomni to sie pamięta do końca zycia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pigeon
Gość
|
Wysłany: Sob 14:29, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zelek napisał: | Tak, dzięki za przypomnienie kata. Tam zawsze był konflikt na lini Barcelona - Mourinho i pewnie kibice go nie chcą. Chociaż znając życie to mu to wszystko zapomną jak przyjdzie. |
Dokładnie tak to będzie. Mourinho zmieni zdanie co do Barcy, a kibice nastawienie do niego. Rijkaard odejdzie i to już w najbliższym czasie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Żelek
Gwiazda

Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:26, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
katalonczyk napisał: | ja mu tego nigdy nie zapomną i pewnie wiekszosc kibiców Barcy tez nie zapomni to sie pamięta do końca zycia |
To myślisz, że jakby zaczął wygrywac spotkania, w tym prestiżowe z Realem, kibice by mu nie wybaczyli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Musiałek
Gość
|
Wysłany: Sob 19:57, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciał żeby Mourinho przyszedł. Zabiłby on ofensywny styl gry Blaugrany. Chociaż z drugiej strony on mógłby uporządkować w końcu grę Dumy Katalonii. Pigeon ma rację, bez ten Catego Rijkaard jest nikim jako trener.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|