Będą publiczne przeprosiny "Franza"?

SebastiaN

13 października o godz. 16 na stadionie przy al. Piłsudskiego rozegrany zostanie piłkarski mecz, który już dziś wzbudza ogromne emocje. Naprzeciwko siebie stanie obecny pierwszoligowy zespół Widzewa i drużyna złożona z byłych zawodników łódzkiego klubu, którzy występowali w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Oczywiście szkoleniowcem gwiazd będzie Franciszek Smuda. Pewnie przy okazji tego spotkania wiceprezes Widzewa, Grzegorz Bakalarczyk, będzie miał okazję publicznie przeprosić trenera za swoje słowa.

Przypomnijmy, że Bakalarczyk powiedział, iż dla popularnego "Franza" nie ma już miejsca w Widzewie, bo teraz liczą się umiejętności, a nie charyzma.

Ta wypowiedź widzewskiego działacza oburzyła kibiców klubu z al. Piłsudskiego. Wypada liczyć, że wiceprezesowi Widzewa nie zabraknie odwagi, aby przed licznie zgromadzoną widownią powiedzieć magiczne słowo - przepraszam.

Byli widzewiacy już rozpoczęli przygotowania do tego spotkania. Gwiazdy sprzed lat nie zamierzają być statystami i poważnie liczą na zwycięstwo w tym pojedynku. A trzeba przyznać, że może lata już nie te, ale w piłkę nadał potrafią grać.